Rob, ma rację, gimnazja stawiały przed młodzieżą wyższe wymagania, a uczniowie zdolni mogli doskonalić swoje umiejętności w klasach językowych. Szkoły podstawowe muszą uczyć wszystkie dzieci, a nie wszystkie są językowo uzdolnione. Rodzice chodzą i jęczą czemu to moje dziecko musi się tyle uczyć, na etapie gimnazjum przestają biegać do szkoły z pretensjami . Na pewno uzdolnione dzieciaki stracą na tym powrocie do 8 klas. Ale niektórym rodzicom nie zależy na wykształceniu potomstwa . Chcą mieć spokój, niech kończą szkoły i idą do roboty i właśnie ci popierają reformę. Efekty reformy zobaczymy za kilka lat, i raczej kiepsko to widzę, tak samo jak szkoły branżowe, które mają sens, jeśli dają gwarancję zatrudnienia Szkoda, że obywatelom 500 odebrało umiejętność myślenia.
Napisany przez ~Gość, 14.02.2017 21:00
Najnowsze komentarze