Nie znam się dokładnie na muzeach ale mówisz o dwóch rzeczach. Muzeum nie musi przynosić dochodu - ważne żeby na siebie zarabiało. To jest różnica mimo wszystko. Mówisz, że potrzebny jest dostep m.in. do kultury. To przecież jest kultura. A i praca się znajdzie pewnie w tym kolejnym etapie. Skoro mają być tam siedziby dla firm to i zatrudniać będą. Kiedyś było tak że trzeba było mieć w mieście np. zakład pracy, szkołę, sklep itp. Teraz to wygląda inaczej. Tworzy się miejsca żyjące ze sobą w symbiozie typu właśnie część kulturalna z miejscami dla firm które wokół będą się tworzyć. To też jest prestiż dla firm mieć siedzibę w takim mieście. Wiadomo ze Pani Irenka z osiedlowego się tam nie przeniesie ale większe firmy może tak. A takich mamy wbrew pozorom dużo w naszym mieście.
Napisany przez ~do seboc, 25.01.2017 17:38
Najnowsze komentarze