Jednodniowa turystyka nie przynosi pieniedzy. Autobus z turystami przyjedzie, zaplaca za wstep, zjedza obiad, zrobia kupe i odjada. Moze ktorys magnes kupi. Dwutygodniowych wczasow w Jastrzebiu nikt nie zarezerwuje. I tak nie mieliby gdzie spac. Juz hotel \"Diament\" mial hordy turystow z Izraela do Jastrzebia zapedzic. Mieli ponoc Oswiecim odwiedzac, ale spac w, luksusowym wowczas, hotelu. Bo w Malopolsce takiej hotelarskiej gwiazdy ponoc nie bylo. Z turystyki zyja miasta z historia lub w jakis sposob fascynujace. Unikat na skale Wieliczki to nie jest i nie bedzie. Basenu 147 metrow nad ziemia, jak w Singapurze, tez tu nie ma. Policz sobie. 100 tys. rocznie, 365 dni w roku, to 273 osoby na dzien, 6 pelnych autobusow kazdego dnia. Kupuja bilety po 10 zl. Przychod brutto to 2700 zl. dziennie. Z tych pieniedzy trzeba zaplacic pensje, ogrzewanie, prad, konserwacje eksponatow i urzadzen, wszelkie ubezpieczenia, promocje, i... - jak piszesz - pokryc koszty budowy. Za milion lat sie ten grzmot nie zwroci.
Napisany przez ~seboc, 25.01.2017 16:09
Najnowsze komentarze