Przeczytałam takie oto zdanie na innym portalu informacyjnym, rzecznik MZK :\"Dodajmy, że od lipca kontrolerzy będą nakładać kary na osoby, które korzystają z biletów okresowych, a nie przykładają ich do czytników po wejściu do autobusu.\" A w jakim celu mam przykładać ten bilet okresowy żeby im statystyki nabijać? Widać że MZK jak zwykle robi wszystko aby ułatwić podróżowanie pasażerom. W innych miastach robi się wszystko aby pasażerom łatwiej się podróżowało, bileterki się stawia aby mogli kupić bilety. A u nas nie, czy nikt z włodarzy miasta tego naprawdę nie widzi? Druga sprawa tzw. e- porpmonetka żeby przejechać 2 przystanki potrzebuję 1,20 wraz z mężem i dzieckiem razem będzie 2,80. Ale na e bilecie muszę mieć około 10 zł (jadę np. linią 106 gdzie przy wsiadaniu 2 dorosłych osób pobiera 7,60 + dziecko 1,90) bo inaczej mi biletu nie skasuje i jadę na gapę. Co to ma być do jasnej cholery. Co mam MZK pieniądze dawać na przechowanie bo może za 3 dni będę autobusem jechać.
Napisany przez ~pasażer 1, 24.06.2016 12:42
Najnowsze komentarze