Strajk w JSW nie dotyczył miasta i jego osiągnięć czy strat. Dotyczył spółki węglowej. Wywołany był na polecenie PiS aby zniszczyć JSW i winę zwalić na PO. Jednym z dowodów tego nikczemnego planu jest Grzegorz Matusiak, który próbował wciągnąć w strajk Panią prezydent zarzucając jej, że nic nie robi w obronie górników. Udawał, że Nikt z zarządu miast nie miał prawa do jakichkolwiek działań. To była sprawa wewnętrzna pomiędzy związkiem \"Solidarność\" a Spółką Węglową mają w w nazwie Jastrzębska. Nic poza tym. Efekt strajku wpłynął na mieszkańców Jastrzębia zatrudnionych w górnictwie. Straciliśmy sporo na zarobkach. Dalej PiS kombinuje jak tu się pobyć problemu spowodowanego spadkiem cen na światowych rynkach. Najgorsze kopalnie sprzedali (czytaj - wcisnęli) elektrowniom. ostatnio KWK Brzeszcze. W ten sposób pozbyli się problemu ale tylko na chwilę. Grzegorz Matusiak wiernopoddańczy sługa Kaczyńskiego ma za zdanie tworzyć nie przychylna atmosferę wokół kopalń. Złem jakie dotknęło miasto Jastrzębie wyło poparcie PiS i G. Matusiaka. PiS traci ale zło pozostało i będzie się powiększać. Przestępstwami i Szalbierstwem wobec społeczeństwa stajemy się niewolnikami.
Napisany przez ~Górnik, 05.01.2016 21:09
Najnowsze komentarze