Alf = Bastek. To można wywnioskować choćby z braku jakiegokolwiek \"ładu i składu\" w wypowiedzi. Tak, zarabiam fortunę a dodatkowo udało mi się wygrać 6 w Dużym Lotku. Siedzę sobie w willi z basenem i popijam drinki z parasolką. Jakość jest najważniejsza. Wolę jechać w cywilizowanych warunkach płacąc nawet 3,80 zł niż jak w Żorach - jak sardynka w malutkiej puszce. Poza tym czym chcesz pokryć wpływy z biletów? Gdzie uciąć kilka milionów w budżecie? A może faktycznie chcesz widzieć ciasne Kapeny na 125 w szczycie. Do Rybnika też marszrutka. W Jastrzębiu trzeba przekonstruować układ linii (sporo linii pamięta czasy WPK), zwiększyć ilość przegubowców, zrobić porządną taryfę skłaniającą do przesiadek i najważniejsze - wyeliminować stada. Żeby móc rozmawiać ze mną na jakimś poziomie musiałbyś wiedzieć: co to jest stawka za wozokilometr, ile wynosiła w ostatnim przetargu MZK na obsługę Jastrzębia-Zdroju, jaka jest pojemność autobusów różnej długości, co to BIP, za co odpowiada przewoźnik, za co organizator i kilka innych drobiazgów. Nie chce mi się tego tłumaczyć - wystarczy poszukać w internecie. Oczywiście, wiem że w naszym kraju jeżeli ktoś ma jechać np. do Katowic mając do wyboru Impuls (EZT - też sobie poszukaj) i prywaciarza jeżdżącego zdezelowanym busikiem prawdopodobnie wybierze to drugie, bo jest o złotówkę taniej. Co tam ścisk, bezpieczeństwo, brak klimy, WiFi. A później wszędzie słychać narzekania, że cywilizowana komunikacja jest powoli likwidowana. Z takim podejściem dalej będziemy komunikacyjnym zaściankiem Europy.
Napisany przez ~AleDom, 01.05.2015 13:39
Najnowsze komentarze