Przyjąłem się do pracy. 9,50 zł na godzinę plus premia 10% co daje 11,40 zł na godzinę minus podatek i te gówna zdrowotne oraz Wszechmogący ZUS. Razem wychodzi gdzieś koło 8 zł na godzinę. Przyjmijmy 21 dni roboczych x 8 x 8 = 1344 zł. Tyle dostaję \"na rękę\". Wstaję do pracy na I zm o godz. 3:00 rano. Z II zm jestem w domu około godz 1:00 to jest następnego dnia. Pieniądze należyte mojej osobie po drodze zgubiły się. Gdzie zatem są? Kierowcy z Bielska -Białej czy z Tychów zarabiają po 3,500 zł. Ale tam komunikacja należy pod miasto. Tam nie ma MZK. Anka weź się do roboty bo widzę, że jesteś beznadziejna. Zresztą z choinki się urwałaś. Najpierw głosowaliście żeby wystąpić z MZK, a teraz będziecie głosować żeby wstąpić ponownie. Kontrakt z Warbusem już podpisany na 10 lat. Teraz musztarda po objedzie. Wystarczy porozmawiać z kierowcą ażeby dowiedzieć się jak to wszystko działa, ale my jak zawsze dowiadujemy się o wszystkim od pasażerów.
Napisany przez ~Kierowca PKM, 01.05.2015 00:07
Najnowsze komentarze