To jest smutne że górnicy po raz kolejny dali omotać się związkowcom. Tym bardziej że wiedząc o licznych przekrętach w spółce nie reagowali na wyprowadzanie miliardów złotych zarówno przez zarząd jak i związkowych bossów których rodzinki oblepiły firmami kopalnie ze wszystkich stron. Obecnie największa spółka wydobywająca węgiel koksowniczy nie tylko ma olbrzymie straty ale również stoi przed nią widmo utraty wielu kontrahentów co może doprowadzić spółkę do stanu upadłości. A kto wówczas przejmie majątek? Kto zacznie wydobywać złoża? Obstawiam że powiązane z ZZG czy \"Solidarnością\" firemki w stylu GPW. Wówczas górnicy z braku innych perspektyw pójdą pracować pod ziemią za 1500 złotych byle by tylko mieć co do garnka włożyć (i to pod warunkiem że jakiś garnek po dzisiejszym proteście się ostał w domu). Chcecie wiedzieć gdzie są pieniądze JSW? Są w atestowanych narzędziach, ubraniach roboczych i sprzęcie, kupowanym z przebitkami rzędu 200-300%. Są w używanym sprzęcie który zjeżdżał na dół jako nowy i który tak samo był płacony. Są w ustawionych przetargach gdzie wygrywały oferty znacznie powyżej cen katalogowych. Są w wypłatach powierzchniowych pracowników którzy dół widzieli co najwyżej na wycieczce w Guido, a którzy przez lata mieli odbijane zjazdy. Są w wypłatach panienek wyspecjalizowanych w nic nie robieniu, którym tatuś/teść związkowiec zapewnił ciepłą posadkę w biurowcu, ze wszystkimi przywilejami górnika ze ściany. Są w wypłatach oddelegowanych do pracy związkowej którzy nie pamiętają jak wygląda uczciwa praca, a pobierają pensje równe z tą którą otrzymują sztygarzy i nadsztygarzy. Są u podwykonawców którzy zatrudniają górniczych emerytów oraz tych którzy pobrali odprawy; którzy robią tą samą robotę co pracownicy JSW tylko dwa razy drożej płacąc pracownikom dwa razy mniej. Dlaczego związkowcy nie oprotestowali przez te wszystkie lata takich praktyk? Bo sami maczali w tym palce, okradanie spółki to nie tylko Zagórowski i obecny zarząd. Spółka jest okradana od dekad przez wszystkich do wkoło, a banda tchórzy którzy teraz strajkują nie zrobiła w tym czasie nic. Górnicy, teraz tak szumnie walczący oraz wspierające ich tak usilnie małżonki przez ostatnie 25 lat spuszczali łby w dół gdy widzieli jak ich zakłady pracy są okradane, szli na strajki tylko jak związki kazały; jak się okazuje jak barany na rzeź. Wychyliło się raptem kilku i zostawali oni uciszeni, a reszta załogi udawała że tego nie widzi, tak działa zakichana \'górnicza brać\'. Banda tchórzy nic więcej. Teraz drogie panie przyjdzie Wam zakasać rękawy i pójść do pracy, tyle że pracy w mieście nie ma bo władze przez lata odrzucały dziesiątki propozycji doprowadzając miasto do całkowitego uzależnienia od JSW. Koledzy górnicy zobaczycie że nawet się nie zorientujecie kiedy a związkowcy będą Waszymi pracodawcami i kiedy Wasze wypłaty stopnieją w oczach. I tak jak Wy udawaliście że problemu nie ma tak bezie udawało całe społeczeństwo bo robiąc wszystko pod dyktat związków zraziliście je do siebie, straciliście coś czego odzyskanie jest już nie możliwe. Straciliście poparcie społeczne nawet we własnym mieście kiedy wyszliście na ulice i zablokowaliście nie rząd, nie zarząd spółki, a zwykłych ciężko pracujących ludzi w drodze do pracy. Zablokowaliście swoich kolegów, swoich sąsiadów, wzięliście udział w zaplanowanej akcji która miała za zadanie raz na zawsze oddzielić Was od reszty społeczeństwa, wywalczyliście sobie wegetacje za 1200-1500 do ręki, wywalczyliście biedę dla swoich dzieci. Gdy za 5 lat spojrzycie na paski wspomnijcie te słowa, a następnie spójrzcie w oczy Waszym dzieciom i powiedzcie jak tatuś i mamusia protestowali o to aby im żyło się gorzej.
Napisany przez ~Zielona, 13.02.2015 00:56
Najnowsze komentarze