Krajobraz po wyborach Wyniki wyborów samorządowych w Jastrzębiu niespodzianką nie są. Tylko tyle, że koszty koalicji poniósł silniejszy koalicjant, czyli ugrupowanie Prezydenta z Bzia Zameckiego. Nawet takie tuzy jak Pan F. Piksa, czy Pan K. Baradziej, nie mówiąc o byłym kamerzyście, nie uzyskali mandatów. Zwycięzcą został PiS zyskując 9 mandatów w 23-osobowym składzie Rady Miasta. Jest to niewątpliwy sukces PiS i oby tego nie zmarnować. Przed nami dogrywka wyborów na Prezydenta Miasta i patrząc na wyniki przechrzczonej Jastrzębskiej Wspólnoty i tuzów tej formacji można odnieść wrażenie, ze mieszkańcy miasta chcieliby wymienić ekipę kierownictwa Magistratu. Wydawanie publicznych pieniędzy pod światłym kierownictwem Prezydenta z Bzia Zameckiego nie zawsze było racjonalne - ot, choćby utrzymywanie TBS \"DASZEK\", który nie buduje, albo ostatnie zakusy, by za publiczny grosz budować drogę do spółki \"ZOK\", naruszając przy tym prywatną własność i niwecząc właścicielowi plan rozwoju gospodarstwa, choć właściciel ten poniósł już wielkie nakłady. Urzędnicy nie przyjmują żadnych argumentów i straszą tzw. specustawą drogową. Zrujnowany OWN, rondo donikąd, zrujnowane targowisko to kolejne efekty ekipy Magistratu pod kierownictwem Prezydenta z Bzia Zameckiego. Dziś, jeżeli wyborcy tak potraktują w dogrywce Pana Janeckiego jak potraktowali Pana Piksę i Pana Baradzieja to Pan Janecki nawet radnym nie będzie. Świadomość wyborców rośnie, bo były kamerzysta i była Przewodnicząca RN SM \"NOWA\" i jeszcze jeden członek Zarządu Osiedla, mimo rozdawania nagród na odpuście mandatów radnych nie uzyskali, a kamerzyście nawet 1-ka na liście nie pomogła. \"Ważniejsze jest nie zwycięstwo, lecz właściwe wykorzystanie zwycięstwa\". /Ajschylos/ Ryszard Myśler
Napisany przez ~Ryszard Myśler, 19.11.2014 09:18
Najnowsze komentarze