Nie tak dawno koalicja chwaliła się zakupem ponad 600 podręczników do gry w szachy, ba, z relacji radnego J. Tarasiewicza wynika, że nawet była delegacja służbowa radnych z koalicji w Sejmie na konferencji poświęconej edukacja przez szachy w szkole. Te polityczne szachy wciąż trwają. Oto jak w Komisji Rewizyjnej był radny Tarasiewicz i zadawał niewygodne pytania, no to w skład Komisji wprowadzono dwójkę radnych z koalicji rządzącej, by tej zapewnić większość w tej najważniejszej Komisji. Swoją drogą radny Tarasiewicz w języku szachisty, był - jakby nie patrzeć - zbyt mocną figurą, bo mimo iż koalicjanci stanowili większość w Komisji, nie byli w stanie poradzić sobie, więc radnego Tarasiewicza z jej składu odwołano. Kolejna gra to niedawne porozumienie, gdzie raz jest nazwa \"Jastrzębska Wspólnota\", a potem \"Wspólnota Samorządowa\" i czeski film - nikt nic nie wie. Cóż, najlepiej się ryby łowi w mętnej wodzie. Trzeba by spytać kamerzystę, aby to wyjaśnił z jakiego w końcu ugrupowania startuje? Ryszard Myśler
Napisany przez ~KOALICJANCI SZACHIŚCI, 10.11.2014 12:03
Najnowsze komentarze