Panie prezesie w siedzibie JSW mnóstwo urzędników i chcecie budować jeszcze nowy biurowiec. Przy kopalniach również urzędnicy. Może pan nie zauważył, ale jest XXI wiek i są komputery. Ile osób musi np. pracować przy naliczaniu wynagrodzeń skoro jest system rejestracji czasu pracy, przekazujący dane do systemu kadrowo-płacowego. Inne dokumenty również generuje system komputerowy. Pion księgowy to również kilka osób, bo jeżeli pracownik nie potrafi dziennie zarejestrować kilkaset dokumentów księgowych, to powinien poszukać innej pracy. W pozostałych pionach jest podobnie. JSW nie powinno rozbudowywać siedziby, tylko zrobić przegląd kadr i zoptymalizować zatrudnienie pracowników biurowych. Nie musicie na siłe również na siłę dbać o poparcie związków zawodowych dając zarobić należących do nich firmom. Ta współpraca jest dla JSW niekorzystna. Śmieszy mnie np. firma dostarczająca wam drewno. Pracuje w niej kilka osób. Samochód przywozi drewno, jest rozładowywane, cięte , ponownie ładowane i dostarczane do kopalni. Za tzw.komuny , drewno przywożone było bezpośrednio na plac kopalniany i obrabiane przez pracowników kopalni. Siatka pośredników, współpracowników, doradców itp. generuje olbrzymie, niepotrzebne koszty. Pracowałem w Szwajcar i tam w dużej firmie było 5 samochodów służbowych. Myliłby się jednak ten, kto myślałby, że samochody służyły kadrze kierowniczej. Z samochodów korzystały te osoby, które musiały załatwić sprawy służbowe poza siedzibą firmy i nie było ważne, jakie stanowisko służbowe zajmował. Szef jeździł swoim samochodem i to bez kierowcy.
Napisany przez ~Gość, 07.11.2014 15:03
Najnowsze komentarze