czyli rozumiem, że twierdzisz, że to wymysł Faktu, a nie dowody zebrane przez śledczych że: - Pożar wybuchł przez podpalenie - Ogień podłożony został w 6 miejscach - Żaluzje w oknach zostały opuszczone i zlikwidowano możliwość ręcznego podnoszenia - Drzwi wejściowe zostały zamknięte od zewnątrz - Domownicy praktycznie zostali uwięzieni w środku - Dariusz P. podrzucił zabitą wcześniej mysz, by zasugerować, że przegryzła kable elektryczne - Dariusz P. kłamał, że w czasie pożaru był w pracy - 12 km od domu, a tuż przed pożarem telefon komórkowy Dariusza P. logował się w pobliżu domu - Przed tragedią ubezpieczył żonę na życie w dwóch towarzystwach na milion złotych - Przed pożarem sam wysyłał sobie SMS-y z pogróżkami
Napisany przez ~yeti, 01.04.2014 19:01
Najnowsze komentarze