Jeszcze co niektórych kierowców by zmienili i będzie git. Ostatnio stałem po robocie na przystanku na Boryni,kierowca podjechał 15 minut szybciej niż miał odjazdł i rozłożył się nogami do góry,na dworze zimno że hoho,stało nas tam około 15 osób,gdy ktoś zapukał do kierowcy żeby nas wpuścił to ten udawał że śpi i otworzył drzwi dopiero minute przed odjazdem!!!!
Napisany przez ~Ruman, 09.10.2013 11:53
Najnowsze komentarze