Tutaj nie chodzi o to co mieszkańcy Bzia kupią za te pieniądze. Chcą sceną, to widać jest im potrzebna i w systemie funduszy sołeckich nikomu nic do tego. Istotniejsze jest to, że potrafili zgodnie podjąć decyzję we wspólnej sprawie. A co do wieśniaków i mieszczuchów. Wieśniak to słowo, które może oznaczać mieszkańca wsi albo człowieka zacofanego, prymitywnego. W tym drugim znaczeniu więcej wieśniaków obecnie mieszka w mieście. Generalnie są to ludzie, którzy wyjechali ze wsi i z tego powodu mają poczucie wyższości wobec swoich do niedawna współziomków. Poczucie wyższości, którego nie uzasadnia rozwój , bo ten u miejskich wieśniaków nie nastąpił nigdy. Ale generalnie dyskusja w tym duchu nie ma żadnego znaczenia.Dlatego, że ludzi przyzwoitych spotkamy zarówno na wsi jak i w mieście. Wieśniakom tym wiejskim i miejskim życzę więcej umiejętności krytycznego spojrzenia na siebie samego i powściągliwości we wzajemnym obrzucaniu się epitetami.
Napisany przez ~Oleksander, 05.08.2013 09:38
Najnowsze komentarze