Inna sprawa, ze w Tychach jest prezydent z jajami, postarał się, postawił, województwo przeznaczyło kasę na tę linię, nawet część pociągów nowych przeznaczono specjalnie na tę linię. Inna sprawa, ze teraz PO zrezygnowała z Przewozów Regionalnych, powołała KŚ, które miały być tańsze, na jej czele po zanajomości POstawili prezesa-nieudacznika zyciowego z żółtymi papierami oraz 9 dyrektorów na dublujących się, dobrze płatnych stanowiskach, w efekcie to wszystko się rozsypało, prezes został odwołany, dostał ogromną odprawę oczywiscie, jak to w POlsce, a tonącą w długach spółkę ratuje się w tradycyjny sposób: kosztem pasażerów: znowu tnie się rozkład, podwyższa ceny biletów. Ale tak jak pisałem: linia z Tych Miasta do Tychów była w złym stanie, pociag jechał dłuzej niż autobus miejski, zlikwidowano ją, po odbudowie pociągi jeżdżą szybcie niż miejski na tej trasie, a z Tychów kursują do Katowic, szybciej niż MZK i finansowane są z pieniędzy samorządu wojewódzkiego, i oczywiście są wygodniejsze - pociąg to dużo miejsca, WC, miejsce na wózki, na rowery, to nie to co Drabas....
Napisany przez ~do KAPSEL, 28.06.2013 17:09
Najnowsze komentarze