Jak już pisałam na którejś ze stron pozwolę sobie zacytować swoją wypowiedź : Wasz pseudo \"Tolkien\" nie rzucił studiów, lecz to one zrezygnowały z niego, po semestrze niezaliczonych testów i kolokwiów. Nasz Mirek niestety nie podołał progowi wymagań jakie stawia kierunek matematyka. Jeżeli mowa o jego sukcesie, to serdeczne gratulacje, jednak pod żadnym pozorem nie należy go porównywać do Tolkiena! Tolkien jest osobą wykształconą, poliglotą, poszerzającą swoją wiedzę w wielu dziedzinach, aby pisać książki nie pracuje w restauracji lecz z młodymi studentami, nie został wywalony ze studiów po niecałym pierwszym semestrze, jeszcze przed sesją. Jeśli zaś mowa o talencie to polskim Tolkienem może być Sapkowski. Dla kolegi z uczelni serdeczne pozdrowienia, i gratulacje, oby twoja kariera się rozwinęła kiedyś do kariery jaką osiągnął Tolkien, tym czasem, dopóki nie jest nawet w jednym promilu do niego podobny nie nazywajcie go tak, bo to ubliża prawdziwemu władcy pióra.
Napisany przez ~matematyczka z UŚ, 11.03.2013 19:33
Najnowsze komentarze