Propozycja Pani Chojeckiej i Pana Foksowicza brzmi ciekawie. Może i słusznie Krzysztofa B. należałoby zawiesić w pełnieniu obowiązków wiceprezydenta miasta. Problem tkwi w tym, że prezydent nawet gdyby chciał to nie może zawiesić pracownika samorządowego. Inna sprawa, że gdyby mógł to by nie chciał. Zawieszenie pracownika samorządowego nie jest przewidziane przez prawo. Proszę zwrócić uwagę, iż postulat zgłasza m.in. była kandydatka na prezydenta miasta i najprawdopodobniej przyszły kandydat do tego stołka. Duet liderów PO niestety się ośmiesza przy okazji pokazując, iż poziomem kompetencji nie przewyższają Janeckiego. Jedyne co mógłby zrobić tak naprawdę prezydent, nawet gdyby już teraz był nim Foksowicz, to mógłby się pokusić po prostu o wywalenia Krzysztofa B. z roboty np. z powodu utraty zaufania. Tyle, że należało to zrobić od razu, a nie po upływie wielu miesięcy od momentu gdy sprawa wyszła na jaw. Tak więc ci, którzy krzyczą Foksowicz na prezydenta, powinni się zastanowić, aby mieszkańcy nie zamienili \"siekierki na kijek\".
Napisany przez ~Oleksander, 28.11.2012 09:13
Najnowsze komentarze