Nikomu nie zamierzam nic wmawiać, może Pan wierzyć, Panie bry, albo nie. Tak, rzuciłem \"ambitne i przyszłościowe\" studia żeby móc się spełniać w swojej pasji. Tu nie ma mowy o \"fachu\". Co do Pana jojo, w pierwszej chwili zastanawiałem się, czy w ogóle odpowiadać na komentarz na takim poziomie. Nie, nie wyżyję, wyżyję raczej z pracy, którą w tej chwili mam. Zamierzam tworzyć, a nie zarabiać na tym tworzeniu. A ewentualne koszty pokrywam sam. Pańska troska o mój przyszły los jest doprawdy ujmująca. Co do tego, czy książka pójdzie w świat - nie wiem, być może tak, być może nie. Na pewno zamierzam jej w tym pomóc.
Napisany przez ~Mirosław Pawliczek, 27.07.2012 04:13
Najnowsze komentarze