nikt nie powiedział, ze świat jest sprawiedliwy. Jeśli twojemu koledze rodzice odpalą lokal i 100 000 na rozkręcenie biznesu to też będzie do przosu w stosunku kogoś kto bogatych rodziców i darmowego lokalu nie ma. PS te 20 000 to grosze, trzeba mieć co najmniej drugie tyle, zeby się za to brać. Kilka miesięcy bez żadnych zyskó, ale z kosztami stałymi (lokal, ZUS), wzmożona reklama, czasami trafianie kulą w płot przez nieznajomosć rynku itd. A po drugie to nie polecam - PUP jak da to potem kaze ci latać co 3 dni z papierkami i przedstawiać je jakiejś upierdliwej stażystce gdy będzie się chciała wykazać.
Napisany przez ~ok, 06.06.2012 17:50
Najnowsze komentarze