Związki są po stronie pracowników, przynajmniej teoretycznie, dlatego nie czepiacie się, a wręcz staracie się nie zauważać tego ile oni zarabiają. Zarząd natomiast jest bezstronny, wiec jak na Polaka przystało trzeba atakować, kogoś kto ma lepiej ode mnie. Oczywiście potrzebna jest (abstrahując) przyjmijmy sobie \"lewica\" i \"prawica\". Jedni jak i drudzy są potrzebni, dla równowagi, jednak wydaję mi się, że ta równowaga zostaje zachwiana i połowę Panów od związków należy zdegradować, powodów daleko nie trzeba szukać.
Napisany przez ~Guri, 03.04.2012 21:32
Najnowsze komentarze