Najśmieszniejsze są te całe szkolenia. Firmy, które je organizują trzepią na tym gigantyczna kasę, a ludzie i tak pracy nie mają, no bo gdzie wcisnąć tę setkę kwiaciarek i stylistek od siedmiu boleści? A kursy, które podnoszą kwalifikacje nie są organizowane, bo jak mi powiedziała pani z urzędu nie dają konkretnego zawodu! Więc na kurs np angielskiego czy prawa jazdy nie ma co liczyć, nawet jeśli te konkretne umiejętności pozwoliłyby ci znaleźć pracę.
Napisany przez ~dies, 24.02.2012 21:32
Najnowsze komentarze