Nie mam żadnej choroby, fetyszu etc. Po prostu szanuję każde stworzenie i jego prawo do życia. To, że pewni ludzie nie wiedzą co to uczcia, walą smycza swoje psy to już nie ma sprawa. Znam pełno ludzi, którzy na ogół puszczają psy i jakoś mandatu nie dostali. Prawo? Nie sądzę. Tacy ludzie jak wy w szczególności mnie denerwują. Znasz mnie, aby mnie oceniać? To co robię? Czy śpię z psem? Odpowiem Ci jedno: nie. Nie interesuj się tak ludźmi których nie znasz :)
Napisany przez ~brakmiejsca, 07.11.2011 19:35
Najnowsze komentarze