Jak widzę te biegające wszędzie czworonogi to szlak mnie jasny trafia. Też mam małe dziecko i nie raz staje sparaliżowana strachem i krzyczy, kiedy jakieś bydle biegnie wprost na nią, a jak się zwróci uwagę właścicielowi to jeszcze pretensje i ogólnie zdziwienie o co mi chodzi. Kompletny BRAK WYOBRAŹNI !! To tylko zwierzę i nikt nie jest w stanie przewidzieć jego reakcji - NAWET JEGO WŁAŚCICIEL. Obudźcie się wreszcie właściciele piesków - trochę rozsądku i wyobraźni.
Napisany przez ~gość, 14.09.2011 12:59
Najnowsze komentarze