Utrzymywanie starych linii kolejowych w pewnym momencie faktycznie stało się nieopłacalne, ale bardziej winą obarczyłbym tu pkp, niż władze miasta. pkp zmniejszało liczbę połączeń, bo zmniejszała się liczba pasażerów, a ich z kolei odstraszała nieatrakcyjność połączeń oferowanych i wciąż ucinanych przez pkp. Oczywiście duży wpływ na sytuację miało to, że stary niemiecki szlak kolejowy nijak się miał do nowego położenia miasta.
Napisany przez ~heniek, 06.07.2011 11:19
Najnowsze komentarze