Adamie :) Znam Marcina dokładnie od 17 lat. Jeździliśmy razem na masę obozów, robiliśmy zbiórki nocne drużyn, biwaki i kursy jeszcze za czasów, których większość nie pamięta! Co więcej znam go nieprzerwanie. I raczej nie pamiętam, żeby był kiedykolwiek z jakąkolwiek 14-sto latką, a mieliśmy i nadal mamy dobry kontakt, dawniej wręcz przyjacielski. Wychodzi na to, że powinnam znać i ciebie skoro i ty go tak dobrze znasz. Ale zwróć uwagę na to, że sam fakt, że bierzesz tutaj TAK aktywny udział w obsmarowywaniu mu tyłka, raczej stawia cię w kiepskim świetle i sprawia że twoje wypowiedzi nie są wiarygodne. Chcesz mu po prostu zaszkodzić i tyle...
Napisany przez ~Dorota, 30.06.2011 10:03
Najnowsze komentarze