Pozwólcie Szanowni pedagodzy,że to ja zadecyduję kiedy swoje dzieci do życia seksualnego wyedukuję.Jest jeszcze przecież władza rodzicielska.W waszym wydaniu seksedukacja to deprawacja młodego pokolenia.Seksedukacja w oderwaniu od zagadnień etycznych się nie sprawdziła. Nie zapobiegła ciążom wśród nieletnich ani nie przyczyniła się do podwyższenia wieku inicjacji seksualnej.
Napisany przez ~wilos1, 20.06.2011 13:19
Najnowsze komentarze