Co się dziwicie? Przecież to kontynuacja zamysłów byłego komedianta Dariusza K. Jest częstym \"gościem\" w siedzibie SM. Czuje się tu jak u siebie. Czy prawo nie działa wobec takiego bezeceństwa? Kto wreszcie weźmie się za układy w mieście jak nie bezkompromisowy radny J.Tarasiewicz. Pytanie tylko gdzie reszta kolesi radnych? Pewnie chronią układ.
Napisany przez ~co na to Foksowicz i res, 16.02.2011 09:21
Najnowsze komentarze