Faktem jest,że dzięki tym nieustającym reformom następuje "poprawa" finansowej sytuacji działaczy partyjnych wszelkiej maści prawicy a także lewicy. Natomiast pacjenci-płatnicy rosnącej z roku na rok składki na ubezpieczenie zdrowotne-jak mieli źle tak mają nadal. Oni w rzeczywistości liczą się najmniej. Marnotrawny,nieefektywny polityczno-urzędniczy system kierowania służbą zdrowia stacza się po równi pochyłej. Dalej brakuje pieniędzy,z całego kraju dochodzą dramatyczne sygnały,że zakontraktowane limity usług medycznych w ZOZ-ach są za małe. I nic tu nie pomogą żadne pieniądze. Jest to studnia bez dna.
Napisany przez ~Tadeusz Wilk , 20.01.2011 15:55
Najnowsze komentarze