Nie mam nic przeciwko upamiętnianiu - ale czemu tu na Śląsku mamy upamiętniać coś, co było w Warszawie. Ponadto są inne sposoby. Przecież były też inne powstania - Wielkopolskie, Śląskie - i to aż 3, listopadowe, Krakowskie, styczniowe, Kościuszkowskie - a tych już nie upamiętniają w całym kraju (a zwłaszcza w Warszawie). Dodatkowo mamy Ukraińców - którym dźwięk syren źle się kojarzy...
Napisany przez ~Obywatelka24, 29.07.2022 22:47
Najnowsze komentarze