Może pomogę w wyjaśnieniu. Przez 30 lat chodziłem na tą żwirownię. Kilka lat temu właśnie na tej plaży metr ode mnie topiło się dziecko. Nie wołało "Pomocy", na szczęście matka szybko zaaregowała. Tak więc patrząc na to ujęcie to na wprost i po lewej dno jest z łagodnym spadem ale po prawej stronie (już na wysokości tej trzciny) ostro schodzi w dół. Tak to draga wybrała i akurat tam nie ma żadnych torów czy wagoników. Facet nie umiał pływać i może pomyślał że jak zanurkuje w prawo wzdłuż linii brzegowej to dalej będzie miał do pasa a tam już było głęboko.
Napisany przez ~Robert1981, 14.07.2022 16:18
Najnowsze komentarze