To wyjaśnijcie jakim cudem mimo zerowego vatu podrożała żywność ? Wina Tuska, UE, PO, Niemców? NIE ! Rolnicy dalej będą dostawali grosze za swoje produkty - pośrednicy w których udziały czy zarząd ma pis (a taki prezes nie będzie pracował za marne 30000 miesięcznie). Gdzie mogli - wcisnęli "swoich" ludzi - efekt - ludzie bez kompetencji, wykształcenia, doświadcznia (ale z legitymacją pisu) decydują o miliardowych majątkach (np stadnina Janów). Paliwo staniało - ok, możesz kupić nieco więcej. Tylko emeryt z zachodu (gdzie według pisu jest kryzys - kupi za swoją skromną emeryturę 2 razy więcej paliwa niż zyjący w PL emeryt (gdzie wg pisu emerytom pękają portfele od podwyżek) za swoją skromną emeryturę. Poczekajcie, jak skończy się zerowy vat na żywność, obniżka akcyzy na paliwo - ceny wylecą w górę - ale pis "zapomni" o podwyżkach rent i emerytur. Potem na wybory "przypomni" sobie o swoich wyborcach - (głosujcie na nas - będziecie mieli jeszcze lepiej) ponownie oszuka o b i e c u j ą c podwyżki. Tak - będą podwyżki - ale pensji rządzących. A dla nas - podwyżki: prądu, gazu, żywności, podatków. A l e n i e z a r o b k ó w. Podatki coraz większe, podobnie jak dziura budżetowa. Za złodziejskiej PO dzień wolności podatkowej był w końcu kwietnia, za dobrego pisu jest w końcu c z e r w c a (a wkrótce w lipcu) - czyli do końca czerwca pracujesz t y l k o na podatki. Jeszcze trochę i dojdziemy do września, na dokładkę - z tego co zarobisz po tym dniu - też zapłacisz u k r y t e podatki.
Napisany przez ~SzaryMieszkaniec, 24.02.2022 11:33
Najnowsze komentarze