Polowy nic nie wiedział o tym,że sprawa została załatwiona polubownie? Jeśli to prawda to Polowy ma kłopot z Wacławczykiem,który organizuje spotkania w UM ,i nie informuje o ich przebiegu swojego szefa. To zresztą nie jedyny kłopot Polowego z Wacławczykiem. Dawid ma taka posturę,że zajmuje więcej miejsca na wspólnych fotografiach i tym samym skupia większą uwagę , która jednak powinna być zarezerwowana dla Polowego.Dawid potrafi rozwijać swoją pisarsko oratorską pasję lepiej niż taki Marcinek ,dlatego prasa jest pełna długaśnych wypocin Wacławczyka, przy których bledną teksty Polowego suflowane przez przyjaciela z Pietrowic. Doszło do tego,ze w ostatnich dniach Wacławczyk bezczelnie kradnie show Polowemu ,ogłaszając swoje zasługi np przy pisaniu strategii miasta, co jest ciosem poniżej pasa wobec szefa ..wychwala siebie za remont H2Ostróg i jeszcze wiele innych pochlebstw swojej osoby zamieszcza w płatnych artykułach , za które być może płaci tymi 25 tysia co mu Polowy zapłacił za opracowanie o muzeum , zerżnięte z redaktora lokalnego portalu. Do tego wszystkiego Wacławczyk wśród młodzieży, rodzin i dzieci lansuje rap( zdechły osa) i bałkanicę (zespoły różne) zamiast patriotyczno narodowych songów, tak ukochanych przez Polowego.Polowy ma naprawdę problem...niepotrzebnie marnuje energię na przywalanie radnym... zamiast skupić się na najbliższym otoczeniu, które wywala go z siodła..
Napisany przez ~vitastwoszaplan, 21.01.2022 06:37
Najnowsze komentarze