@Dinozaur_Dyzio - powoływanie się na Żory jako "normalne" miasto jest wyrazem twojej nieznajomości tematu bo o ile wodzisławski Rynek jeszcze kogoś przyciąga - to żorski umarł mniej więcej jak postawiono w Żorach Auchana, a zaraz po nim Kauflanda. Teraz jest tylko sztucznie podtrzymywany przy życiu np. sprowadzaniem karuzeli dla dzieci... Na Rynku w Wodzisławiu jest przynajmniej jakaś gastronomia, w Żorach nie ma niczego. Powołuj się na rybnicki, cieszyński, pszczyński, gliwicki Rynek na którym są ludzie nawet po godzinach zamknięcia sklepów. Są bo... lubią takie miejsca. To wcale nie zależy od wielkości miasta - specjalnie na to zwracam uwagę. Byłem za granicą w miasteczkach mających 5-10 tys. mieszkańców i na Rynku nie można było znaleźć wolnego miejsca w lokalach gastronomicznych...
Napisany przez Arteks, 12.01.2022 00:00
Najnowsze komentarze