Największym kuriozum jest to, że RAFAKO przed prywatyzacją było dobrze działajacą firmą. Gwoździem do trumny była sprzedaż RAFAKO dla PBG-firmy, która zaliczyła finansową wtopę przy budowie stadionu narodowego i autostradach. W efekcie RAFAKO zostało zdrenowane przez nowego właściciela na pokrycie strat. Szkoda pracowników RAFAKO i samego zakładu, bo nikt więcej w Polsce nie jest w stanie wyprodukować kotłów nadkrytycznych
Napisany przez ~TFX, 06.10.2021 10:05
Najnowsze komentarze