Żal mi było trochę tego Fity jak wyleciał z roboty od Polowego. Ale wbijanie się na imprezę, gdzie nie było się zaproszonym (pozostali goście byli zaproszeni imiennie) - świadczy o tym, że człowiek ten nie potrafi pogodzić się z tym, że teraz jest dyrektorem sportowym w Kietrzu, a nie przedstawicielem jakiejś gminy powiatu raciborskiego. Trochę to wygląda jak Ci lekko sfiksowani dziadkowie chodzący w starym garniturze na wernisaże, gdzie rozdają ciasteczka... A ten chodzi po zdjęcia...
Napisany przez ~Prosto, 20.06.2021 23:44
Najnowsze komentarze