Szczepienia przypominające co rok (bo szczepionka nie zapewnia pełnej odporności, a do tego pojawiają się mutacje - na które szczepionka nie działa lub jest mało skuteczna), paszporty covidowe, jeszcze brakuje tylko kolczyków jak dla bydła... Koncerny farmaceutyczne zapewniły sobie nowe źródło stałych dochodów (produkcja średnio skutecznej szczepionki), rząd zapewni sobie kontrolę obywateli (za chwilę bez paszportu covidowego nie wejdziesz do sklepu, restauracji, nie pojedziesz/polecisz na wczasy). Nie żebym był paranoikiem czy antyszczepionkowcem, ale to, co się zaczyna dziać to przypomina "Folwark zwierzęcy" i "1984"
Napisany przez ~SzaryMieszkaniec, 23.04.2021 18:14
Najnowsze komentarze