Ta tkanka, nazywana poetycko sitwą, przerasta o wiele więcej, niż tylko gabinety polityków. Sprecyzuj, czego alternatywy ty oczekujesz? Przecież dobrze wiemy, że w Polsce nigdzie nie przyjdzie nowe, w osobie prezydenta /wójta / burmistrza i jego zastępcy, dopóki wyborowi powszechnemu nie poddamy sędziów, rektorów, szeryfa lokalnej prokuratury, policji, itd, itp. Dopóki demokracja jest fasadowym, sterowanym dymaniem mózgów naiwniakom, więcej robią bezproduktywni kontestatorzy, pokroju publicystów i aktywistów miejskich, niż "nowi politycy". Sitwa niedawno włączyła palikociarnię number 3, czyli Hołownię. Wiernie powtarza kalki, zaprojektowane dla Janusza z Polmosa, a potem oddane Super Finansiście z Madery. Co to wniesie nowego, poza gwarancją trwania ekip PO, które tymi ruchami regularnie puszcza swoich wyborców na zieloną trawkę, by, po chwili, spanikowanych, zagnać do kolejnego dojenia? Ja się w ogóle nie dziwię, że PIS kładzie wybory w matecznikach PO, bo po to te miejsca są określonymi matecznikami, żeby banery odpowiednio wisiały i komisje wiedziały, skąd wyrastają im nogi. Dlatego te bujdy o tym, że każdy może, to wiesz, wsadź .... między inne kłamstwa.
Napisany przez ~KUKUnaMUNIU, 03.03.2021 12:12
Najnowsze komentarze