Dysonans poznawczy to tu aż wycieka z naczynia, zwanego korytkiem, w poniższych komentarzach. No bo tak: Kiedy ZDW, w końcu, zrobiło kawałek łącznika z 26-Marca do Rybnickiej i wiadukt, przez tory, do Marklowickiej, to ON był spiritus movens sukcesu. Kiedy ZDW albo GDDKiA połata tu jakiś kawałek drogi, to wylatują serie artykułów z rozpromienionym, jakby samym uśmiechem rozścielacz asfaltu przyciągnął. Natomiast kiedy widać, w której kategorii zaszeregowania zarządów dróg jest, od lat, Wodzisław, pod tymi rządami, to ON jest ponad to. I cała sotnia honoratków będzie pilnować, żeby ktoś czegoś z czymś nie pokojarzył jakoś krytycznie. Specjalnie dla was: wielu komentujących tu pisze o głównych szlakach, pozostających pod zarządem agencji państwowych, bo w zaniedbanie od dekad uliczki miejskie miesiącami nie zjeżdżają (pracują w innych powiatach, kupują w innych powiatach i wypoczywają, najczęściej, też w innych powiatach). naprawdę taka to wielka zasługa błyskotliwego samorządu, że 80% produktywnych mieszkańców pracuje na terenie innych gmin i przez to zna tylko główne drogi wylotowe z grajdołeczka? Można w Jastrzębiu, Żorach, Rybniku obaczyć na własne ślepia, że i katowickie GDDK i tamtejsze ZDW jakoś tak żwawiej i częściej wywiązują się ze swych obowiązków. I chyba nie o barwy polityczne tu chodzi, bo kiedy pełnię władzy w Polsce dzierżyli POlitycy, Wodzisław też tkwił zawsze na szarym końcu kolejki do czegokolwiek.
Napisany przez ~KUKUnaMUNIU, 23.02.2021 14:38
Najnowsze komentarze