A czy to nie jest tak, że na każdej "inwestycji" Miasta, od lat, jest taki deficyt kasy i takie brakoróbstwo wychodzi, a do tego kończy się pomnożeniem kosztów x 2, x 3, że taki zarzut, dla przeciwnika politycznego, o "mobing niepełnosprawnych" to jest klucz do uwalenia wszelkiej skutecznej krytyki, do rozwodnienia ewentualnych zarzutów o wielomilionowe ... no właśnie co? Wątpliwości opozycji? Co to jest tak naprawdę? Że miałem zrobić za 2 miliony, ale zrobiłem za 6. Miało to kosztować 8 milionów, ale "wyszło" 12 i dopłaćcie teraz jeszcze pół, bo fuszerka była robiona. Itd, itp. Czyli marnowane miliony złotych da się zagłuszyć defamacją o dowolną formę "maltretowania"szczególnie biednych, bo niepełnosprawnych? Przecież politycznie to taki pasztecik niezwykle łatwo sprzedać. Dziwnie to się zbiegło z dociekaniem opozycji, jaki wynik realizacji osiągnęła POPRZEDNIA STRATEGIA.
Napisany przez ~KUKUnaMUNIU, 19.02.2021 07:00
Najnowsze komentarze