Arteks, tu zawsze chodzi o generalia. Podatnicy myślą - "władza coś dla nas robi", władza myśli - "jest kasa (podatki) do wydania". Dlatego dla takiego kogoś nieważne jest, ile zmarnował i ile jeszcze zmarnuje. Zawsze będzie kolejna kasa, z kolejnych transz podatków, "do wydania". Dokładnie tak samo żyją te obśmiewane, memingowe, zasiłkowe madki, a nikt ich włodarzami miast za to nie czyni.
Napisany przez ~LewackiGrantNaukowy, 31.12.2020 12:22
Najnowsze komentarze