Tak na spokojnie. Policzcie sobie ile litrów wody na m2 spadło podczas tej ulewy , razy powierzchnia zlewni i to ma przyjąć te parę kratek o wymiarach 0,6x0,4 m , które są połączone przykanalikami max 200mm do kanalizacji. Litości. Woda ma to do siebie , że wali tam , gdzie najniższy punkt. Jednym słowem wielki pech mieszkających tam. A patrząc na zmieniające się w ostatnich latach warunki hydrologiczne , to nie będzie lepiej. Czat ostateczne są blisko.
Napisany przez ~Filozoff, 20.08.2020 22:21
Najnowsze komentarze