Bardzo fajna impreza, brałam w niej udział. Tylko dlaczego staje się to w wielu przypadkach wielkim piciem i prostackim zachowaniem na niektórych pływadłach?Czy ktoś to kontroluje? Przecież to nie o to chodzi! Mam wiele przykrych refleksji, momentami na niektórych pływadłach było wręcz"karczemnie". A co z bezpieczeństwem? Niektórzy pijani , oczywiście w większości bez kamizelek ratunkowych. Czy musi być jakieś nieszczęscie, żeby ktoś zareagował? Przeciez władze mają patronat patronat nad ta imprezą.
Napisany przez ~Arka, 09.06.2009 22:21
Najnowsze komentarze