Temat dziwacznie przedstawiony, bo przecież nie o dęba chodzi, ale o zagruzowywanie tego podmokłego trzcinowiska / podmokłej łąki. Tam się chyba jakiś mały ciek albo wywierzysko / źródlisko likwiduje, "przy okazji" gadki o dębie. A zasypywanie mokradeł (szczególnie z niwelacją powyżej 50 cm, to już jest temat zarówno ochrony przyrody w strefie chronionego krajobrazu jak i dla PINB. Samo drzewo to inny temat - ilu z was ma bruki wyłożone nad bryłami korzeniowymi drzew, na swoich posesjach? Dla rośliny to to samo, a w zasadzie to gruz jest bardziej przepuszczalny :)
Napisany przez ~natematDE, 09.05.2020 09:41
Najnowsze komentarze