Dla osób nieznających się na polskim prawie; działka to nie jest miejsce publiczne, tylko prywatne. Zgodnie z prawem jest to tak sama własność jak mieszkanie, czy dom. Naganne jest utrudnianie działkowcom dostępu do ich własności. Działkowiec ma prawo dostępu do swojej własności tak samo jak jazdy właściciel domu, mieszkania, itp. Na działkach jest bezpieczniej jak na mieście, w sklepie. Na działkach nie trzeba zachować również odstępu 2 m, ponieważ nie jest to miejsce publiczne, tylko prywatne ( prywatna posesja). A po drugie rozporządzenie nie może wprowadzać ograniczeń ustawowych , które można wprowadzić w takcie stanu nadzwyczajnego: Po trzecie, zgodnie z prawem za pobyt na swojej własności tzn. swojej działce ( prywatnej posesji) nie można dostać mandatu, gdyż nie jest to miejsce publiczne, w brzmieniu kodeksu wykroczeń. Naganne jest za to utrudnianie dostępu działkowiczą do swojej własności. To zgodnie z prawem tak samo, jakby zabronić komuś iść konus do mieszkania lub domu.
Napisany przez ~prawnik@PL, 04.04.2020 21:25
Najnowsze komentarze