A podczas pierwszych dni "paraliżu granic", to ITD nawet nie chciało podbijać wydruków z tacho kierowcom - więc zapytuję PO KIEGO GRZYBA TAM BYLI? A tak - pan funkcjonariusz sprawdzał "przez szybę" czy kierowcy i pasażerowie mieli wypisane te powalone karty kierowcy/ pasażera.... Ciekawe komu była potrzebna ta makulatura - w dobie 21wieku.... Całe szczęście ktoś się chyba połapał i z tego zrezygnowano, otwarto mniejsze przejścia dla osobówek i jakoś chyba sprawniej to ruszyło....
Napisany przez ~KroQ, 20.03.2020 16:05
Najnowsze komentarze