To ja zapytam dlaczego w stolicy 160 000 powiatu pracuje tak mało strażaków skoro mamy A1, koksownię, rzeki Odrę i Olzę, linię kolejową... Mniej niż w Jastrzębiu, Raciborzu, Rybniku, a to Wodzisław dostaje zadania ochrony granic? Dlaczego wreszcie w podziale KPP Wodzisław położony w centrum tego powiatu ma tyle samo strażaków co leżące na uboczu tegoż powiatu Rydułtowy? Też mnie Pan Filas odeśle do rzecznika wojewody czy w końcu biurowi w Wodzisławiu ruszą swoje 4 litery i jakoś to odpowiednio do zagęszczenia ludności, położenia ludności i liczby interwencji ułożą, bo mam wrażenie że w tej chwili z podrzędnej JRG (Rydułtowy) robi się główną, a z głównej podrzędną (Wodzisław). Nigdy w latach 80 i 90 tak nie było! Ze stolicy 160 tyś. powiatu nawet PSP robi wiochę.
Napisany przez zxc, 13.03.2020 14:14
Najnowsze komentarze