OSP ma tyle nowych samochodów, taka plama oleju to żadne zagrożenie dla życia i zdrowia więc śmiało mogliby jechać sami, a u nas jest tak, że jadą zawodowcy do takiej pierdoły, a później jak jest coś poważnego to muszą się zwijać i jechać na drugi koniec powiatu do wypadku czy pożaru. OSP takie plamy oleju czy kilkugodzinne gaszenie sadzy w kominie śmiało mogłyby załatwiać mobilne jednostki OSP jakich mamy dużo. Niestety u nas do kazdej "pierdoły" ciągle wysyłają JRG a później i tak na zabezpieczenie wołają OSP, podwójna robota.
Napisany przez zxc, 03.02.2020 10:21
Najnowsze komentarze