myslenienieboli no na pewno czegoś chcą. Znając życie to mundurkowym chodzi o uzupełnienie papierków, opisanie historyjki "jak to było". Taki nasz kraj, pomożesz a później musisz łazić po komisariatach, sądach i zeznawać. Dla tej kobiety teraz same nieprzyjemności dlatego spora część ludzi jak widzi coś złego to woli nie widzieć, oddalić się. Skoro opublikowano jej wizerunek z kamery to równie dobrze można napisać podziękowania publicznie albo że ma się zgłosić bo poszkodowany był chory. Myślenie nie boli.
Napisany przez ~choryKraj, 12.12.2019 23:19
Najnowsze komentarze