Niesamowite chrześcijaństwo i miłość do bliźniego biją od mieszkańców tego "miasta z sercem". Byle nikomu nie pomóc, byle napiętnować, byle pokazać że my jesteśmy lepsi i pogardzamy motłochem. Problemy innych to dla Radlinioków wcale nie okazja do tego by pomóc, ale do tego by wyśmiać, ogrodzić się od drugiego człowieka a najlepiej przegonić wyztwając od patoli/ goroli etc... Oczywiście w przerwie między siedzeniem w pierwszym rzędzie w kościele i myciem okien na Święta... Miasto z sercem... Nie bez powodu całym w żółci...
Napisany przez ~SmutnyRadlin, 07.12.2019 15:00
Najnowsze komentarze