Pan Krzyżek pracował ostatnio w NIK czyli był podwładnym słynnego już prezesa Mariana Banasia. NIK przejął PiS i długo już by pan Wojciech tam nie popracował. No to dostał spadochron i miękko wylądował u zaprzyjaźnionego Mieczysława Kiecy. Szkoda tylko tych 32 kontrkandydatów, którzy łudzili się, że mają realną szansę na tę pracę. I pamiętam jak pan Wojciech opowiadał, że z samorządem już koniec. Ale widać miał na myśli raciborski samorząd.
Napisany przez ~Miczum, 03.12.2019 17:30
Najnowsze komentarze